Klub Gaja po raz kolejny zorganizował konkurs „Drzewo Roku”. Tegoroczna edycja konkursu zgromadziła ponad 40 zgłoszeń drzew z całej Polski. Wśród 16 finalistów 13 edycji konkursu znalazła się Sosna na szczudłach zwana także sosną kroczącą w Wełczu będąca pomnikiem przyrody. Sosna została zgłoszona do konkursu przez szkolne koło ekologiczne, którego opiekunem jest Izabela Gajewska-Papier.
„Nasza” sosna jest wśród 16 finalistów, a które z nich zostanie Drzewem Roku 2023 dowiemy się w czerwcu podczas głosowania internetowego na www.drzeworoku.pl Zwycięzca będzie reprezentował nasz kraj w konkursie europejskim w 2024 roku. Ideą konkursu jest zwrócenie uwagi na ciekawe, wiekowe drzewa jako ważne elementy dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które powinniśmy cenić i chronić.
"Sosna pospolita" lecz wygląd drzewa pospolity nie jest. Pień wyrasta bowiem wysoko nad ziemią, wsparty na "szczudłach" z korzeni. Ta niecodzienna sosna wygląda tak a nie inaczej z powodu działania antropogenicznego i następnie miała tu także wpływ matka natura. Działała tu w tamtym czasie piaskownia. To ludzie odsłonili korzenie, a reszta piasku i gleby została wypłukana przez wodę i wywiana przez wiatr. Pień sosny zaczyna się około trzech metrów nad ziemią. Pozbawione ochrony korzenie porastały korą i upodobniły się do pni drzewa. Sosna mimo, że na szczudłach stoi bardzo stabilnie już od 100 lat. Sosną opiekowali się przez okres czasu uczniowie ZSTiO w Busku-Zdroju.
Sosna rośnie w Miejscu Pamięci Narodowej – to tutaj na terenie byłej piaskowni hitlerowcy w czasie II wojny światowej dokonywali masowych egzekucji, rozstrzelano ponad 200 Polaków. Jest to jest miejsce szczególne dla mieszkańców Buska i okolic. To jedno z największych miejsc polskiego męczeństwa na Ziemi Kieleckiej. A ofiara złożona w tym miejscu przez naszych przodków zasługuje na wieczną pamięć potomnych. Sosna jest strażnikiem tej pamięci.